blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(95)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gustav.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

a) Szłapy rozgrzote [100-199km]

Dystans całkowity:20369.59 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:793:02
Średnia prędkość:25.69 km/h
Maksymalna prędkość:800.00 km/h
Suma podjazdów:12630 m
Suma kalorii:4882 kcal
Liczba aktywności:157
Średnio na aktywność:129.74 km i 5h 03m
Więcej statystyk

Z xtnt po wsi

Sobota, 28 listopada 2015 Kategoria a) Szłapy rozgrzote [100-199km]
Km: 157.26 Km teren: 0.00 Czas: 06:34 km/h: 23.95
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 1.0°C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: FastBack 5.8 Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisio miało być ognicho, a wyszła klucha... no bo odpowiednij ilości ludzi nie było ;>  Xtnt próbuje robić min. 300km od chyba godz. 1:00, także padołech mu, niech po mie przijedzie do Rybnika kole 10 hehe ;] Jo totalnie bez vervy, niewyspany i w ogóle. Ale póki sucho, to trza krynić do pyndzyje.

Jego nowy teleskop; jak se potym okozało - coś mu niy fungo w tym szajsie i to chyba oddo ;D


Z Funiatym byłech w kontakcie, w synsie padołech mu, że bydymy w Jaworznie kole 14, wiync niech se szykuje.
Od poczontku mozolnie mi se krynciło. Piździało, do tego urlopowe tympo, bo xtnt już mioł chyba ze 150km zrobione, wiync bez szalyństw.




W Mysłowicach w jakimś parku w cyntrum wpierdzielomy gorkigo kurczaka! :)) A jak on był zajembiście doprawiony mmmm!






We Jaworznie (3. roz w tym mieście w 2 tygodnie - to przejdzie do historie!! :D) telefon do pana T., ale cisza... no trudno, monyj śpi, abo ucieknył przed nami i se woli niy odzywać hyhy


Potym to na Oświęcim, kaj se żegnomy. Dupny korek był, bo droga w budowie.


Postanowiłech dźwignyć tympo, bo sztyjc mi zima było... niby 1-2st. ale po gymbie chłodno...


Mors jak czyto - pewno niy dowierzo, jak to tak idzie.. tak se zakrywać :D Tak se jeździ w mojij lidze xD



Z Oświęcimia du dom w zasadzie pod wiatr, taki średnio-niysłaby hehe No ale jak momyntami na prostyj jedziesz ledwo 25...

Także ten - pozostało 999km! W dogodnych warunkach to kwestia 2-2,5dnia; a tak w grudniu to strzylom - 3 tygodnie



Na południe

Niedziela, 22 listopada 2015 Kategoria a) Szłapy rozgrzote [100-199km]
Km: 121.05 Km teren: 0.00 Czas: 04:12 km/h: 28.82
Pr. maks.: 61.00 Temperatura: 3.0°C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: FastBack 5.8 Custom Aktywność: Jazda na rowerze
1440km jeszcze i mom na to yno 39 dni :>

Dzisio w końcu stabilniejsze warunki, beztoż trza było walnyć jako setka. No i zauważalne ochłodzyni, góra 5st. Myśla, że ta pyndzyja je w zasiyngu, skoro w som grudziyń 2014 zrobiłech prawie 1300km hehe. Dzisiejszo rajza była tako testowo dlo mojich szłap, bo 3 dni tymu se lotołech yno 9km, piyrwszy roz od stycznia abo lutego, no i skutkiym było to, że wczorej ledwo chodziłech skuli zakwasów... ;) Ale dzisio już było w miara okej. Także postanowiłech se jechać na Cieszyn no i Skoczów.


Podczas całyj rajzy tympyraturka w zakresie 2,8-4st.


Cieszyn rynek. Widać na foto, że wziyłech bikepacka - miołech tam kurtka i galoty anty-dyszczowe, na niby zapowiadane popołudniowe opady.


Test nowych galotek z lidla - som zajembiste ;] Od kolan w góra jakiś grubszy materiał, czyli prawidłowo.


A tu piyrwszy roz na odcinku Cieszyn - Skoczów, wzdłuż S1. Beskidzkie hołdy dzisio słabo widoczne :/


Jeździłbych... tym dwupasym rzecz jasno! ;>


A to chyba najdłuższy prosty odcinek w tym rejonie?


Od Skoczowa do Żor gipki szpil. 30,3km w jakoś 53min :) No i na tym odcinku zrobiłech se segmynt :P
W Rybniku już pojedyncze krople, ale na szczyńści do końca bez mocniejszych opadów.

SentimentalTour: Na Kołobrzeg

Piątek, 2 października 2015 Kategoria a) Szłapy rozgrzote [100-199km], h) SentimentalTour 2015
Km: 170.60 Km teren: 0.00 Czas: 05:42 km/h: 29.93
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: FastBack 5.8 Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Obudziłech se, rundka na cyntrum do Galaxy co pokupić, co pojejść... za 10zeta taki jedzonko;]
Obiod w realu
Obiod w realu © gustav

Galaxy w środku
Galaxy w środku © gustav

Po powrocie do schroniska pakowanie, inne pierdoły i wyjazd, równo o 13. Pogoda od wyjazdu z domu aż do dzisiej bajeczno! Praktycznie kożdego dnia niebo wyczyszczone!
Przeprawa bez cyntrum jakoś se udała niyźle, a potym to już na 3 pasach w jedna strona do granic miasta ze średniom ponad 30 ;] W końcu wiater niy przeszkadzoł, w końcu szło poczuć fun!
Wyjazd ze Szczecina
Wyjazd ze Szczecina © gustav

Ścieżka aż do Stargardu
Ścieżka aż do Stargardu © gustav

To tyż jest ścieżka!
To tyż jest ścieżka! © gustav

W Stargardzie jednak trza było wspomóc se gps-ym, ogólnie dużo ścieżek tam było, średnia spadała i w ogóle.. ;]
Ale zaś na DK20 dźwigłech tympo. Wiater nadal pomagoł, pyndalowało se gryfnie!

Tu już na DW.
Kajś na polach
Kajś na polach © gustav

Małe tankowanie, m.in. pizzunia
Dlo odmiany ;)
Dlo odmiany ;) © gustav

#pojodbyś
To kaj je drugie pół??
To kaj je drugie pół?? © gustav

Po wykresie na mapie widać, że środkowy przedział etapu to najwiynksze hopki - i tak tyż było.
Standardowe widoczki
Standardowe widoczki © gustav

No a na prostych ogiyyyń! Tyn wiatr rychtyk musioł wioć z południowego-zachodu. No bo jak inaczyj wytłumaczyć, że jada se na lajcie na prostyj 35, średnio pod 30...
Ponad 30 to niy był problym
Ponad 30 to niy był problym © gustav

Ostatnie 40km to w zasadzie jazda w dół hehe No normalnie jechołech prawie czasówka, widać pizza dodała mocy fest ;>

2 lata tymu przejechołech cało szósteczka z prziczepkom, cały zestaw to było 30kg, teraz yno jakoś 17kg :)
2013's memories
2013's memories © gustav

Mega nastrój aura zafundowała... ;]
Wiatraki o zachodzie
Wiatraki o zachodzie © gustav

Mgły już o tyj porze
Mgły już o tyj porze © gustav

Drzewka o zachodzie
Drzewka o zachodzie © gustav

9st. było po dojechaniu do Kołobrzegu, czyli niynajgorzyj. W ośrodku/pensjonacie zameldowołech se niyco po 19:30. Czyli etap obrócony w 6,5h brutto, no niyźle :)

+10 gmin

SentimentalTour: Po gminy i i ultra-gmina :> + cyntrum wieczornie

Wtorek, 29 września 2015 Kategoria a) Szłapy rozgrzote [100-199km], h) SentimentalTour 2015
Km: 140.00 Km teren: 0.00 Czas: 06:30 km/h: 21.54
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: FastBack 5.8 Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Rano ponownie samotno rajza z racji tego, że Michuss pracuje w te dni akurat niystety 12h. Wybrołech se po 3 okoliczne gminy, a przi okazji pojawiyła sie piyrwszo w życiu okazjo na przetestowanie tych zachwalanych fest niymieckich asfaltów.
Piyrwszo gmina w zasadzie jakoś 2km od mieszkanio, w las.. ;D
Do lasu po gmina hehe
Do lasu po gmina hehe © gustav

A potym nawrót w strona granicy, bocznymi i DK10.
Trza było przemyć kieta ;]
Trza było przemyć kieta ;] © gustav

Szczecin z daleka
Szczecin z daleka © gustav

Cieplutko ;]
Cieplutko ;] © gustav

Lubieszyn:
Nowo ultra-gmina do kolekcje ^^
Nowo ultra-gmina do kolekcje ^^ © gustav


Trasa bez Grambow, Krackow, Tantow...
Jakiś tam koło
Jakiś tam koło © gustav

Nimieckie ścieżki
Nimieckie ścieżki © gustav

Kontrastowo
Kontrastowo © gustav

Wiatraczki
Wiatraczki © gustav

Chciałoby se wbić na autobahn
Chciałoby se wbić na autobahn © gustav

Dało se zauważyć - ich asfalt mo, bynajmij na tym odcinku - inkszo struktura, jest po prostu gładszy.
Gryfnie, szwarnie!
Gryfnie, szwarnie! © gustav

Zjedzyni tego chleba zajyło mi dokładnie 4,7km :D
Gdy głód czujesz... ;D
Gdy głód czujesz... ;D © gustav

No i na wiadukcie w PL już
No i na wiadukcie w PL już © gustav

Polskie ścieżki tyż OK
Polskie ścieżki tyż OK © gustav

Wieczorym ponownie z Michussym wypad na cyntrum ;]
Popatrz uważnie :P
Popatrz uważnie :P © gustav

Urząd Miasta
Urząd Miasta © gustav

Jakiś pomnik
Jakiś pomnik © gustav

Deptak przi Odrze
Deptak przi Odrze © gustav

Bajeczno Trasa Zamkowa
Bajeczno Trasa Zamkowa © gustav

A wiyncyj opisu u BSowego towarzysza tukej ;]



SentimentalTour: Szczecin, [prawie] Nowe Warpno i Miedwie

Poniedziałek, 28 września 2015 Kategoria a) Szłapy rozgrzote [100-199km], h) SentimentalTour 2015
Km: 149.50 Km teren: 0.00 Czas: 06:50 km/h: 21.88
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: FastBack 5.8 Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Z rana wypad w północne rejony tyj giga-aglomeracje - plan był do Nowego Warpna... Jazda bez Szczecin hmm jak to w dupnym mieście - niyco kłopotliwo, ale ujdzie ;> Bynajmij z Prawobrzeża (tak se to chyba nazywo hehe) na cyntrum se zajembiście popylo na szosie ze średniom ~40km/h, mimo że obok ścieżka. No ale 3 pasy w jedna strona.. grzech niy skorzystać ;D
Z wiaduktu
Z wiaduktu © gustav

Jakiś ponton
Jakiś ponton © gustav

Stocznia Szczecin
Stocznia Szczecin © gustav

Z cyntrum Szczecina do Polic - najbardzij nachylony podjazd dotychczas ;]
Tam było z 10%!
Tam było z 10%! © gustav

Kościółek jakiś
Kościółek jakiś © gustav

Bez miasteczka
Bez miasteczka © gustav

Nowe Warpno taaa
Nowe Warpno taaa © gustav

Kiedy gryfny asfalt zamiynio se w taki kostki... Byłech jakiś 10km od N.W., ale na tym niy szło po prostu jechać! Ujechołech poboczym - po trowie, piosku, gruzie - ze 300m i miołech doś. I zrezygnowołech... Chocioż gmina jest do kolekcje hehe
I koniec rajzy
I koniec rajzy © gustav

Ale w Trzebieży było najbliżyj do zalywu ;]
Trzebieżowe płoty
Trzebieżowe płoty © gustav

Jakiś łódki
Jakiś łódki © gustav

I czorno perła
I czorno perła © gustav

Jacht za milJon dolcuf
Jacht za milJon dolcuf © gustav

W otchłań zalywu
W otchłań zalywu © gustav

Bikestatsowo
Bikestatsowo © gustav

A potym do znajomych na byzuch do Polic, niymniyj jednak najważniejsze było uzupełniynie wyngli hehe
Nudle, czyli wyngle
Nudle, czyli wyngle © gustav

A nastympnie Szczecin o zachodzie...
Niy wiym, co to je
Niy wiym, co to je © gustav

Taki nowoczesny skatepark ;]
Taki nowoczesny skatepark ;] © gustav

Prawie jak w Casino Los Angeles
Prawie jak w Casino Los Angeles © gustav

Szczeciński gigant
Szczeciński gigant © gustav


Cyntrum se buduje
Cyntrum se buduje © gustav

Galaxy Szczecin
Galaxy Szczecin © gustav

Tramwaje, ronda
Tramwaje, ronda © gustav

I tu ważno i ciekawo rzecz - żodyn niy wiy, kaj je rychtyk cyntrum w tymże mieście :> Bo wyznacznikiym cyntrum je przeważnie rynek, a tu go niy ma hyhy

Kajś w cyntrum
Kajś w cyntrum © gustav

Kaskada Szczecin
Kaskada Szczecin © gustav

Ksiynżyc i DK10
Ksiynżyc i DK10 © gustav

No i powrót na miyszkanie, Michuss powrócił z roboty i wraz z współlokatorym, udalimy se na jeziorko Miedwie ;]
Lemon Stettin Cycling Team
Lemon Stettin Cycling Team © gustav

Michuss fotograf
Michuss fotograf © gustav

Pełnia nawalo ostro
Pełnia nawalo ostro © gustav

I lampiony jakiś ;]
I lampiony jakiś ;] © gustav

Bikestats Team - to je to!
Bikestats Team - to je to! © gustav

Tyż już było kole 6-7st. ale szło przeżyć. Michuss chyba odporny na zimno, jo już niy bardzo... ;D
Jego relacja tukej ;]

Niyspodziywano setka

Sobota, 5 września 2015 Kategoria a) Szłapy rozgrzote [100-199km]
Km: 100.80 Km teren: 0.00 Czas: 04:20 km/h: 23.26
Pr. maks.: 800.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: 709m Sprzęt: FastBack 5.8 Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Miołech se dzisio w końcu wyspać, budzik na 11:30.. a obudziłech se samoistnie som bez żodnych czynników zewnyntrznych, normalnie o ósmyj dwajścia... niywyspany kurde lol :(( Dziwom se na ajfona yyy znaczy na fona i widza sms'a od xtnt, że za godzina bydzie bez Rybnik przejyżdżoł. Tak mu se tydziyń tymu tukej spodobało, że zaś obroł rajza bez to zacne miasto :> No to kurde gipki śniodani i kurde biera Fasta i kurde jada w strona zalywu kurde. Tomka jeszcze niy było, bo to jada mu na przeciw i spotkalimy se przi zaporze. Jechoł z Annaberg nocno rajza, pieron jedyn. Kurde kiedy jo tam był ostatnio??

I ogólnie mój aparat we fonie kurde se zeschrzanił totalnie - a inaczyj - ostrość jest fest ciulato :(( a że na dniach byda potrzebowoł strava, no to musza poczekać z reklamacjom...
Łamać zakazy
Łamać zakazy © gustav

Ładowanie wyngli
Ładowanie wyngli © gustav

Electro Rybnik
Electro Rybnik © gustav

Ogólnie taki kryncynie tam, kaj tydziyń tymu Tom niy mioł czasu hehe.
Kolarskie rondo
Kolarskie rondo © gustav

Noo to jo tyż
Noo to jo tyż © gustav

Rybnik Airport
Rybnik Airport © gustav

No to decyzja, że jada odprowadzić go do Łazisk.
Kierunek Żory
Kierunek Żory © gustav

Elektrownia przi Łaziskach
Elektrownia przi Łaziskach © gustav

Autostrada A81 ;]
Autostrada A81 ;] © gustav

Już mie w tych okolicach odcinało z głodu, beztoż trza było poszukać punktu czerpanio kołoczków, żymł itd. No i ukozała se nom biedronka hyhy
Prawie obiod
Prawie obiod © gustav

A nazot już pod fest mocny wiatr. No kurde 25-27 na prostyj, z gryfnyj hopki ledwo 40... i jeszcze ciulato (najgorszo w regionie) 925-tka aż do Przegędzy. A idź pan w .... z takim jeżdżyniym :D


Po wsi

Poniedziałek, 31 sierpnia 2015 Kategoria a) Szłapy rozgrzote [100-199km]
Km: 102.60 Km teren: 0.00 Czas: 03:36 km/h: 28.50
Pr. maks.: 64.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: FastBack 5.8 Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Po robocie musiołech podjechać do Kończyc. Dołech tyż cynk Danielowi, czy kaj se czasym niy pyndaluje - padoł, że ja, wiync wyjechoł w mojo strona. Po jakoś 3km se kapnyłech, że niy mom torebki podsiodłowyj ze wszystkimi pierdołami z 1.pomocy rowerowyj, wiync jasno decyzja, że lepij dołożyć 6km, niż mieć platfusa 40km od domu i nie wiedzieć, co wtedy zrobić... ;] W Jastrzymbiu zauważyłech typa na MTB, co po ścieżce fest zapierd.... gipko jechoł :> beztoż zaro zadzwoniłech do Daniela, czy to był on hehe Ale jednak ni - jest już na granicy miasta. Trefilimy se kajś tam no i jazda na Kończyce, w miyndzyczasie godani o pierdołach ;> Ale yno przez 10km, bo Daniel musioł gnać do roboty. Zaproponowoł mi ślad do wiślanki przez Pruchna. Nigdy żech tym odcinkiym niy jechoł, wiync trza było obadać :)
Daniel we własnyj osobie ;]
Daniel we własnyj osobie ;] © gustav

Droga do Pruchnej
Droga do Pruchnej © gustav

Ksiynżyc, bombon asfalt, same hopki - nic yno jechać!

A już na wjeździe do Żor wyczerpało mi se aku w proxie... Zaś...  Kurde w Kończycach 2 diody na 3, na wiślance już jedna yno i po pół godzinie już całkowicie OFF.. :/ Ale byłech przigotowany hyhy Wyciongłech latarka, taśma - zamocowołech, zapolyłech i... dupa! niy działało! co je graneee? 2 lampki i żodno niy dzialała.

Żodno.

Odryncołech, wymieniyłech baterie, pstrykołech, naciskołech... po 20min dopiyro zaczła świycić... Coś ze stykami. I jechołech dalij. I po 200m se wyłonczyła. I zaś przeklyństwa w kożdo strona świata. Walłech w nia i se zapolyła, jakoś du dom zajechołech..


Wieczorno czasówka - rekord...

Wtorek, 18 sierpnia 2015 Kategoria a) Szłapy rozgrzote [100-199km]
Km: 100.70 Km teren: 0.00 Czas: 02:57 km/h: 34.14
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 19.0°C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: FastBack 5.8 Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Prziszłech z roboty, od razu 250g ryżu, wyngle do bidonów i jazda. Ulubiono pyntelka na 100km gipkigo szpilu ;] Wiater N-E wioł już tak średnio, chocioż jeszcze godzina przed wyjazdym drzewa tańcowały hehe. W Gliwicach nad A4 średnio 33.05, na Sośnicy już jakoś 33.4 i czas 1h05. W Mikołowie na wjeździe na DK81 33.1 i czas 1h35. W Żorach na zjeździe 34.15 i 2h10 jakoś (teryn ciut w dół i z wiatrym heh). 21km w 35min ujdzie :> Na obwodnicy na BP po woda, bo sucho w bidonach jak wice Karola w familiadzie;] A w Rybniku już walka. Na odcinku 92-96km już szłap niy czułech, chyba brakło wyngli ;p Uwaga - nie byłech jeszcze głodny! :D Ale doczołgołech se. Wyszło mi 10 postojów na czerwonych + tankowanie na BP. 100km miołech na liczniku w czasie 2;56;40, wiync minus te postoje, to bydzie tak optymalnie 2h55. czyli rekord poprawiony o minuta. Strava za kożdy postój z automatu dodowo 10s... No ale do np. Piotrkola to jeszcze daleko mom, jeśli chodzi o moc na TT xD Byda musioł wbić na płasko rybnicko pyntla na obwodnicy 3,3km, machnyć setka i porównać forma z zeszłorocznym czasym 2;56, kaj nie było postojów, bo noc i same ronda :)




E75 test

Niedziela, 19 lipca 2015 Kategoria a) Szłapy rozgrzote [100-199km]
Km: 129.55 Km teren: 0.00 Czas: 04:24 km/h: 29.44
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: FastBack 5.8 Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Aż dziwne, że dopiyro dzisio zrobiłech alternatywno trasa do Bielska, czyli z Pszczyny E75/DK1 heh. Trza było porównać asfalt, hopki, dystans itd. Tak wiync wyjechołech se o 11:40 i już 40 stopni... Wioło zaś fest a fest. Z Żor do Pszczyny w zasadzie pod wiatr, taki południowo-wschodni. Na chyba kilometrowym odcinku jechołech z wiatrym, po czym zaś pod wiatr... Spotkołech dwóch triatlonistów, kierzy jechali zy mnom na wylot z Pszczyny. I zaś 80% pod wiatr, 20% cholera wiy, w kiero strona wioło, bo nawet miołech 35km/h momyntami heh.




Ogólnie to chyba 1-2 wiynksze podjazdy. Mało pobocza, a jak było to w średnim stanie. Ale główne pasy okej, jak na foto powyżyj. Oberzołech se na mapach dystans, to do ronda, kaj zawsze jechołech standardowym śladym, to przez DK1 jest 2km mynij. A w B-B tradycyjnie asfalty tragiczne, jakość tego miasta ratuje yno położyni geograficzne :P Pisołech Jakubiszonowi przed wyjazdym, czy by co pokryncił jak podjada w to zacne miasto, to zaś mioł byzuch u familie i pewno plompoł %%. Pogodomy se za tydziyń na tour de tatry :P





A potym to na Skoczów. I zaś pod wiatr... Tera zaś wioło z południowego zachodu. Ale już na wiślance pykołech czasówka w zasadzie, bo wiatr pomagoł. 35-40km/h od Skoczowa, a potym stabilizacja do 33-36. Przed Żorami już chytoł głód powoli, wiync tryb eko. A w kierunku na Rybnik to zaś pod wiatr. A głód coroz wiynkszy :D Ale se dokulołech du dom (ostatnie 5km to już wyplompany z tego głodu). Na tych ostatnich 20km średnio spadła o 1km/h. 130km iii... zjedzone uwaga: nic! :> no bo 1 big milk to zamrożono woda hehe.


Pyntla Sokoła z prysznicym

Niedziela, 14 czerwca 2015 Kategoria a) Szłapy rozgrzote [100-199km]
Km: 122.40 Km teren: 0.00 Czas: 04:18 km/h: 28.47
Pr. maks.: 55.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: XC Custom Evolution Aktywność: Jazda na rowerze
Ostatni test tyj pyntli, tym razym w nocnym wydaniu. Z Pawłym ugodołech se o 23 na start. Przed wyjazdym wszamołech nudlowe wyngle do oporu. Było 22 stopnie, wiync letni strój wiadomo ;] Ale Paweł doł info, że być może zahoczymy o burza... Stykło wyjechać z Jastrzymbio i już zaczyło kropić. Na czeskim odcinku już padało, momyntami ciut mocnij. Ale że było 17-18 stopni... pyndalowało se że to tak ujmia - gryfnie ;] Basyn w szczewikach - no problemo hehe zimno niy odczuwalne w ogóle! przestało padać w okolicach Chałupek. Najwiynkszo średnio 29.2 na zjeździe z DK45 w Tworkowie. Zbliżoł se 80. 90. a nawet 100. kilometer a jooo??? Nic a nic głodny, baaa nawet power miołech nadziymski!! Piyrwszy roz tako sprawa! Miołech banana w asekuracji, ale nawet niy było chynci na zjedzyni go 0.o Dojechalimy pod blok Pawła, 120km zrobione, mocy jeszcze na niyjedyn sprint, a jo jeszcze bych mógł dokryncić z 10km na rekord "bez jedzynio" hehe O ile w bidonach byłoby coś jeszcze :D Niy no kurde jakiś progres jest, jeśli chodzi o te jedzyni. No chyba, że to zależy od dzisiejszyj idealnyj pogody do kryncynio, bo luft fest wilgotny i dalij 17 stopni, nawet o godzinie 3:30 :> Naliczyłech ze 13 podjazdów na tyj pyntli takich "spowolniajoncych" tzn. na kierych pryndkość na mtb < 20km/h hehe, czyli profil w zasadzie na rowerki czasowe.


kategorie bloga

Moje rowery

Całoroczny Rajder 1384 km
Addict Blue 18372 km
MTB Interceptor 6305 km
City Cadillac 1700 km
Avaine 8824 km
Giant TCR Advanced 2186 km
Custom 2.0 Essential 8839 km
FastBack 5.8 Custom 41880 km
XC Custom Evolution 18260 km
MTB Custom 15323 km
Haibike Speed RC 21452 km
Unibike Mirage 7536 km
Gravel Custom 6303 km

szukaj

archiwum


Statystyki zbiorcze na stronę