blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(95)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gustav.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2012

Dystans całkowity:654.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:24:49
Średnia prędkość:26.39 km/h
Maksymalna prędkość:65.00 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:93.54 km i 3h 32m
Więcej statystyk

Wymuszone fatum... ale Wisła w końcu zdobyta!

Wtorek, 26 czerwca 2012 Kategoria a) Szłapy rozgrzote [100-199km]
Km: 174.00 Km teren: 0.00 Czas: 07:24 km/h: 23.51
Pr. maks.: 65.00 Temperatura: 18.0°C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: MTB Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Od czego by tu zacząć? No najlepiej od początku :) Tak więc nareszcie wykonałem 1 z celów na ten sezon, czyli przejazd DW 942 z Wisły do Bielsko-Białej. Ogólnie myślałem o tym, by pojechać gdzieś w lipcu, no ale decyzja zapadła ot tak - wczoraj :> Pogoda miała być ok i była ok. Wstałem po 8-mej, zjadłem 3 bułki i kołoczyk, potem na kompie obejrzałem dokładnie trasę, przygotowałem all rzeczy i o 10.20 wyruszyłem. Kierunek na wiślankę i ogólnie tempo ustalone tak, by się nie zmęczyć.

Gdzieś tam jest ten mega podjazd... © gustav


W Wiśle byłem po 13-tej i tam zjadłem zakupione 2 bułki + czekoladę. Po drodze była skocznia :)

Wisła - skocznia © gustav


Następnie ruszyłem na podbój śląskiego Mont Ventoux :> Z 5km podjeżdżania ale jakiego! To jest prawdziwy podjazd, gdzie zmęczenie daje w kość, a nie tam jakieś rybnickie pagórki 50-metrowe :D

Jakieś 930 m.n.p.m. © gustav


Później było też konkretne zjeżdżanie :> Tyle, że gdzieś niżej mając na liczniku ponad 50km/h wkomponowałem się przednim kołem w dziurę, których było tam mnóstwo. Efekt widać na foto... To jest właśnie to tytułowe fatum, bo rok temu też w czerwcu, też mając przejechane nieco ponad 1000km miałem w trasie pit-stopa... Ale to dzisiejsze raczej z mojej nieostrożności :( Najlepsze jest to, że nigdy nie testowałem mej pompki na zaworze presta 8/ Kombinowałem z 15min jak końcówkę samochodową zamienić na tą właściwą, na szczęście się udało, bo inaczej byłby spory problem...

Niespodziewany pit-stop :/ © gustav


Potem kierowałem się na Bielsko, tam wbiłem do kumpla, ale dopiero po ok. pół godziny szukania adresu, bo kuźwa 1. raz tam byłem no! Co się okazuje, jestem skazany iść z nim pograć na godzinkę w piłkę. Robić trasę w pół dnia, jeździć po górach i w międzyczasie jeszcze grać jeszcze łohohoho nienormalny jam jest :D Ale potem były zakupy w tesco, bo już głód był konkret, no i także obiadzik w formie bigosu i stosu kajzerek u kumpla na chacie :)
O 19-stej wyruszam do domu. Jednak boczna trasa z Bielska na Strumień nie była zbyt kolorowa - przez pierwsze 10km było jedno oznaczenie na kilka skrzyżowań - porażka... Gdybym nie miał przygotowanej mapki, to nie wyjadę stamtąd nigdy. Jakoś dobiłem na wiślankę - jesteśmy w domu :)

Wiślanka po godz. 20-tej © gustav


w domu byłem o 21.55 i od razu go go na kuchnię :D

" height="675" width="900">
Obiad na kolację :> © gustav


Ogólnie chciałem zrobić dziś 200km, ale w trasie było kilka nieprzewidzianych wydarzeń no i lipa trochę ;/ mimo to miałem jeszcze siły dobić do tych 200-stu, jednak nie miałem oświetlenia beeee

Rekord czasówki! :>

Piątek, 22 czerwca 2012 Kategoria a) Szłapy rozgrzote [100-199km]
Km: 100.30 Km teren: 0.00 Czas: 03:25 km/h: 29.36
Pr. maks.: 61.00 Temperatura: 21.0°C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: MTB Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Rekord pobity aż o 22min. względem poprzedniego roweru, różnica jest spora! :) Niech tylko kiedyś dorwę jakąś szybką kolarkę :D Na śniadanie zjadłem 3 bułki, a chwilę później zrobiłem jeszcze makaronu, którego zjadłem może 1/3 hehe. Wystarczyło na 90km, bo potem już załamka; ale walczyłem do końca! :> Wbiłem do domu to od razu do kuchni - jakieś 8 łyżek zupki pierw z ziemniaczkami, a potem z 2/3 makaronu ze śniadania, następnie lody, baton, jabłko i se myślę: co by tu jeszcze wkomponować w żołądek? :D Na liczniku dystans 100,3; na GPS 103,1 ciekawe... w sumie z 2. opcją średnia byłaby ciut wyższa hehe

A'la Majorka, a brakuje tylko morza

Środa, 20 czerwca 2012
Km: 71.50 Km teren: 0.00 Czas: 02:50 km/h: 25.24
Pr. maks.: 62.00 Temperatura: 35.0°C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: MTB Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Temperatura w granicach 37-34 stopni w godzinach 15-18 ufff... parno totalnie = tempo i nie za wysokie, a tylko 1 litr wody. Przed Raciborzem przestał mi działać licznik, chyba bateria do wymiany, więc czas przejazdu podany tak na oko ^^

Nad duże jeziorko

Poniedziałek, 11 czerwca 2012 Kategoria a) Szłapy rozgrzote [100-199km]
Km: 100.00 Km teren: 0.00 Czas: 03:39 km/h: 27.40
Pr. maks.: 57.00 Temperatura: 18.0°C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: MTB Custom Aktywność: Jazda na rowerze
95km + 5km na centrum. Pogoda dziś niestabilna; przez pierwsze 40km padało kikakrotnie, ale na szczęście lekko.



Zbiornik Goczałkowski © gustav

Wichurowo...

Piątek, 8 czerwca 2012
Km: 39.40 Km teren: 0.00 Czas: 01:27 km/h: 27.17
Pr. maks.: 49.00 Temperatura: 27.0°C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: MTB Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Trasa: Rydułtowy - Sumina - Zwonowice. Wiatr momentami taki, że tam, gdzie powinno się pędzić 30km\h, było 20...

Wielka Pętla - 122km

Środa, 6 czerwca 2012 Kategoria a) Szłapy rozgrzote [100-199km]
Km: 122.00 Km teren: 0.00 Czas: 04:27 km/h: 27.42
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 20.0°C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: MTB Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Po raz drugi, tyle że w odwrotną stronę (a w zasadzie 2,5 bo rok temu w połowie tej trasy musiałem zrezygnować). W końcu wyszło słońce po 2 dniach padania, to trzeba było zrobić większą trasę ;] Przed wyjazdem zjadłem 3 bułki i 200g makaronu i jak się okazało - na 100km w zupełności wystarcza. W trasę wziąłem 1,5l wody oraz czekoladę, bez której pewnie nie byłoby średniej pow. 27 - zjadłem ją na 90.km, kiedy zaczynało brakować powoli sił, no i znów była moc. Taka moc, że jadąc od Raciborza do Rybnika, prawie zrobiłem sprinta :D Średnia względem 1. razu jest o 3,5km/h większa [czerwiec 2011 w bikelogu]

Na ~ 90% mocy

Sobota, 2 czerwca 2012
Km: 47.60 Km teren: 0.00 Czas: 01:37 km/h: 29.44
Pr. maks.: 47.00 Temperatura: 14.0°C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: MTB Custom Aktywność: Jazda na rowerze
W stronę Bałtyku... © gustav


Jeszcze godzinę przed wyruszeniem byłem na dworze, to temp. ok. 16 stopni zniechęcała, jednak później pojawiło się słońce, no to jazda! Warunki pozwalały jechać z dużą prędkością, jednak 100% nie dawałem z siebie :] Drogi w Żorach są jednymi z lepszych w okolicach Rybnika - tam jeździć to sama przyjemność ^^ Bardzo dobra średnia, forma dopiero rośnie!

kategorie bloga

Moje rowery

Addict Blue 14656 km
Gravel Custom 5429 km
MTB Interceptor 5747 km
City Cadillac 1700 km
Avaine 8824 km
Giant TCR Advanced 2186 km
Custom 2.0 Essential 8839 km
FastBack 5.8 Custom 41880 km
XC Custom Evolution 18260 km
MTB Custom 15323 km
Haibike Speed RC 21452 km
Unibike Mirage 7536 km

szukaj

archiwum


Statystyki zbiorcze na stronę