blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(95)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gustav.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2016

Dystans całkowity:2166.19 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:94:03
Średnia prędkość:23.03 km/h
Maksymalna prędkość:73.00 km/h
Suma podjazdów:5254 m
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:98.46 km i 4h 16m
Więcej statystyk

City

Poniedziałek, 18 lipca 2016
Km: 31.95 Km teren: 0.00 Czas: 01:18 km/h: 24.58
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: FastBack 5.8 Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Jutro o 18:00 przi rondzie z kulkami, jakoś setka w planach...







Se wypogodziło

Niedziela, 17 lipca 2016 Kategoria a) Szłapy rozgrzote [100-199km]
Km: 124.58 Km teren: 0.00 Czas: 05:00 km/h: 24.92
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: FastBack 5.8 Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Po dyszczowym tydniu z rzadko krótkimi momyntami bez dyszczu - dzisio rychtyk szło co wiynkszego pokryncić. Po obiedzie, Fastym po mieście tu i tam i nikaj ;) Jakoś ogólnie bez mocy, kurde zaś relaxx heh. Po 50km decyduja se podjechać du dom, celym nasmarowanio kiety, bo coś za głośno, no i przi okazji se trocha pojodłech. No i zaś na miasto. O 18:30 czekoł przi kulkowym rondzie Kamil na nowyj szosie btwina, na nowyj ultegrze, normalnie gryfne koło! yno te różowe wstawki tak średnio :P zaproponowoł runda za Żory i bocznymi nazot na Rybnik. Tympo urlopowe, przeca to niy tryning. No i poznołech nowe teryny, ewentualnie być może byłech tu ze 4-5 lot tymu, jak po piyrwsze gminy jechołech, nie pamiętom ;) Ekspansja: Kryry, Mizerów... niby 30km od domu... a jo wiyncyj po Szczecinie czy Poznaniu już jeździł ;D . No dobra, ale kolega nie przewidzioł, że jakiś chyba most w remoncie i trza było trocha terynu zaznać - czyli przeskakiwanie przez mało rzeczka. Udało se uff! I potym już na Świerklany, do żabki i du dom.

INFO NA NEXT WEEKEND - plany na Zakopane, ktoś chętny?? :) Wyjazd w piątek o godz. 22-24















ARA

Piątek, 15 lipca 2016
Km: 12.70 Km teren: 0.00 Czas: 00:40 km/h: 19.05
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Custom 2.0 Essential Aktywność: Jazda na rowerze
ARA... żodno tam papuga, yno kilometry na linii: apartamynt - robota - apartamynt :))

Dalij ciulato pogoda, ale jak jutro bydzie w miara okej, to wbiłbych do Rabki-Zdrój pokibicować na TdP, a potym abo Kraków abo Zakopane hehe ale to byda jeszcze widzioł z tymi prognozami, bo tydziyń tymu była lipa.

No i wychodzi na to, że w moim MTB Custom trza bydzie przesmarować po 3 latach łożyska w piastach... yno skąd jo wezna cysterna WD-40?? :l

Kierownica upgrade

Czwartek, 14 lipca 2016
Km: 16.15 Km teren: 0.00 Czas: 00:50 km/h: 19.38
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Custom 2.0 Essential Aktywność: Jazda na rowerze
Km'y z roboty, sztyjc leje, aa no wczoraj po połedniu było sucho w miara... A dzisio dokonołech pewnych zmian na kierownicy w Fascie. Teraz jest po prostu bajka, jeśli chodzi o mocowanie lampki. No i znalazło sie miejsce na licznik - wszystko jak na dłoni :))
-34 do dizajnu
-21 do wagi
-70 do aero
+2700 do praktyczności

...suma sumarum - czyli na plusie ;>



Odbiór Fasta z serwisu

Środa, 13 lipca 2016
Km: 5.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:13 km/h: 23.08
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: FastBack 5.8 Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Suport, oring na korbie, osłony gumowe klamek, linki i pancerze - Fast w zasadzie jak nowy :) Dobro robota, BikeSystem. Yno 5km testu, bo zaczło padać...

City - zakupy

Środa, 13 lipca 2016
Km: 31.23 Km teren: 0.00 Czas: 01:40 km/h: 18.74
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: XC Custom Evolution Aktywność: Jazda na rowerze
Roz dyszcz, roz słońce i tak w kółko od zeszłyj soboty... Ale ciepło. Oby weekend był bez opadów, musza sie przepolić, bo czuja ogromny wnerw po sobocie...

Zbiorcze

Wtorek, 12 lipca 2016
Km: 102.00 Km teren: 0.00 Czas: 05:00 km/h: 20.40
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: XC Custom Evolution Aktywność: Jazda na rowerze
Powrót z Gliwic + robota + kryncynie po mieście, wszystko od piątku, nic szczególnego.

Coś nie pykło...

Sobota, 9 lipca 2016 Kategoria c) Gryfny klank [300-499km]
Km: 322.70 Km teren: 0.00 Czas: 13:05 km/h: 24.66
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: XC Custom Evolution Aktywność: Jazda na rowerze
Plan był na kolejne gminobranie. W piątek w zasadzie po robocie - prziszłech o 15;15, wyjechołech o 18:15. Zaufołech prognozom z dnia wczorajszego, były w miara okej. Fast w serwisie, no to pozostaje Talon - niy ma wymówek. A tyż byłaby to kolejno okazjo na wykryncynie rekordu na MTB... Jym nudle do oporu, ze sosym :> Wciepuja yno pyndale stare pd-r540, bo początkowo był plan jechać w samych adidasach na platformach o.0 Do Jaworzna dojyżdzom z avg 27, no bo z wiatrym :) Tam pod fastfodym czeko Tomek xtnt. Jo zamawiom dużo 33cm pizza, celym doładowanio se. Fajny lokal - szło koła dać do środka. A bo ludzi nic nie było ;) Po godzinie wyjyżdżomy, Tomek kieruje swoimi skrótami, dodatkowo wbijomy do całodobowego. Suszy po tyj pizzy konkretnie - liter poszoł chyba na 20km spokojnyj jazdy. Kajś se tam żegnomy, tymczasowo... Tomek chce mi towarzyszyć w drodze powrotnyj do Rybnika, no super. A jo pełyn entuzjazmu mp3 na uszy i petarda dalij! Kajś tam na przistanku pauza na jedzynie. Dostowom smsa od xtnt, iż z jego stron w mojo strona idzie super-nawałnica o.0 A jo na niebie nic za mną nie widza, wszyndzi yno blyski, i leciwe chmury. No to gipko se pakuja i leca na cyntrum Skalbmierza. Tam znajduja duży przistanek i sie rozkłodom z biwakiym - ładuja telefony, jym cały chlyb kanapkowy z dżymym... i czekom na armageddon. Po jakimś czasie zaczyno mocnij wioć... i padać. Ile to bydzie trwać? nie wiym. Ale przestowo o dziwo, yno lekki opady. Już se przejaśnio na niebie, no to jada, bo prosto z Dębicy wyjyżdżo mi na przeciw kompan Krystian. Spotykomy se przed Stopnicą, no i tam już bocznymi drogami zbiyrom gminy nowe. Przed Morawicą ciymne mega chmury, kiere walą w naszo strona. Zaczyno lekko kropić i momynt zawachanio, czy spieprzać do wioski w drugo strona se schować, ale jadymy na przód! I kiedy zaczyno mocno padać, cudym pojawio sie zajazd restaurcja uff! Wbijomy do środka, zamawiom ryż dużo porcja.. Mijo dobro zaś godzina, przestowo padać, no to jadymy dalij. Teraz trza zrobić mało pyntelka po kolejne gminy. Wieje fest ale to fest mocno ze wschodu, normalnie sie czołgomy :/ 2km odcinek przez pola kamienistą drogą, chop na szosie mo problym hehe. Koła momy konkretnie uwalone. zaczyno se cywilizacja no i Krystian godo że zaś! mo przebito opona, dodatkowo zaś zaczyno padać. Znajdujymy przistanek i zaś pauza oraz wymiana dyndki. Jo zaś powoli czuja głód o.0 przestało padać i jadymy, po drodze przed DK7 wbijomy do sklepu - musza coś zjeść bo mie rozdupi na amyn. Żeby na tym zjedzonym ryżu przejechać 30-40km to już jest skandal!!!! Kupuja kreple i żymły z kyjzą i ładuja do oporu. Kiedy jeżeh przi kasie, zaś pojawio się mocno ulywa... no ja piernicze, co to sie odwalo dzisiej?? Zaś przestało i zaś wylazło słońce... jadymy. Na DK7 już prosto do cyntrum Kielc. Po kilku km'ach zaś dyszcz... Ale już w Kielcach słońce. Definitywnie postanawiom wracać cugiym du dom, bo już mom dość tego! Chociaż przez ostatnio godzina cały czas mi chodziło po łepie - a może zaryzykuja i wróca na kole jak zaplanowołech? w końcu każdo trasa w życiu kończyłech, prócz wypadku w ub. roku. Co gorsza - zaś pojawio sie głód. Jo już kurfa nie wiym, co jest grane - metabolizm mom rekordowy na tym świecie. To mie podłamuje. Idymy na dworzec popytać o bilety, jo zamawiom do Gliwic, kolega chce wracać du dom na kole. Zadowolony, bo w końcu z wiatrym pojedzie. Żegnomy se, on kieruje se ku wyjściu, a tam leje jak cholera! normalnie niebo jest siwe z kożdyj strony. I on także sie zdenerwowoł i tyż kupuje bilet...

czas brutto 19h jakoś
+7 gmin...
36zł bilet za cuga
20zł pizza
11zł ryż
6zł chlyb i dzym
5zł wody x2 na stacji
8zł kreple i żymły
9zł cola, pizza, inksze słodkości...

...czyli jest to moje najdroższe i najdłuższe czasowo 322km w życiu. Wracając na kole, na jedzynie wydołbych wiyncyj jak na cuga, a w domu mógłbych być po hmm 15h, zakłodając brak deszczu... bo sztyjc wioł silny wiatr z zachodu. Rozsądek wygroł. Ale czuja niedosyt jakiś :/



Kreple, hasiok, antryj...

Czwartek, 7 lipca 2016
Km: 94.00 Km teren: 0.00 Czas: 05:00 km/h: 18.80
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: XC Custom Evolution Aktywność: Jazda na rowerze
Jakiś tytuł dlo odmiany, wzglyndym "relaxx" "city"... Zbiyranina km'ów. Fast w serwisie do prziszłego tydnia (trza pora drobnych tajli pozamawiać), wiync Giant Talon jako tymczasowy Niszczyciel ;) Sooo... Prognozy na jutro super, na sobota 70/30 - ryzykuja gminobranie! Wyjazd tradycyjnie - po robocie :>




City...

Poniedziałek, 4 lipca 2016
Km: 48.37 Km teren: 0.00 Czas: 02:30 km/h: 19.35
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: XC Custom Evolution Aktywność: Jazda na rowerze
No to chocioż jakoś fotka, z darymnego aparatu Xperii E1 ;) Bo mojo Xperia L ponownie w reklamacji. Tak byda odsyłoł, aż naprawią odpowiednio, abo najlepij nowy wyślą.

kategorie bloga

Moje rowery

Addict Blue 15263 km
Gravel Custom 5501 km
MTB Interceptor 5857 km
City Cadillac 1700 km
Avaine 8824 km
Giant TCR Advanced 2186 km
Custom 2.0 Essential 8839 km
FastBack 5.8 Custom 41880 km
XC Custom Evolution 18260 km
MTB Custom 15323 km
Haibike Speed RC 21452 km
Unibike Mirage 7536 km

szukaj

archiwum


Statystyki zbiorcze na stronę