Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2016
Dystans całkowity: | 2166.19 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 94:03 |
Średnia prędkość: | 23.03 km/h |
Maksymalna prędkość: | 73.00 km/h |
Suma podjazdów: | 5254 m |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 98.46 km i 4h 16m |
Więcej statystyk |
Sumy sumarumy...
Niedziela, 3 lipca 2016
Km: | 95.23 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:00 | km/h: | 19.05 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: XC Custom Evolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Sumuja wszystki kilometry Gianta od piątku: ARAx2 + UltraRelaxx(x2)... niy ma co pisać szczególnego.
Fasta musza oddać do serwisu i przede wszystkim skołować adapter TL-FC24, bo obecny se rozlecioł - plastik... Jak Fast bydzie sprawny do piątku, to prawdopodobnie gminobranie w sobota na Kielce, przi dobrych warunkach rzecz jasno.
Fasta musza oddać do serwisu i przede wszystkim skołować adapter TL-FC24, bo obecny se rozlecioł - plastik... Jak Fast bydzie sprawny do piątku, to prawdopodobnie gminobranie w sobota na Kielce, przi dobrych warunkach rzecz jasno.
Daveo serwis, no i bajo suporcie djura-ejs.. :/
Piątek, 1 lipca 2016
Km: | 116.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:25 | km/h: | 26.26 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: FastBack 5.8 Custom | Aktywność: Jazda na rowerze |
Od razu prziszłech z roboty, na gipko zamiast obiodu ciasto, syrek, wloci wyngli do bidonów i jazda do Cieszyna, a konkretnie do Puńcowa, do siedziby firmy Daveo - stamtąd kupiłech nowe koła, no a że za darmo kliyntom cyntrują, no to "why not"? ;)
Kółeczka jak nowe, sprawnie poszło i jazda nazot. W pewnym momyncie, kajś kole Jastrzębio, zaczło dupać, strzylać w moim suporcie jak nigdy. BB9000 kończył swój żywot... Efekt taki, że powstały luzy i czołgołech se do Rybnika. ~13750km. No ale w paczkomacie czekoł już nowy suport, WCZORAJ ZAMÓWIONY! tym razym ultegra BBR60.
Kontrowersyjne foty na stravie :>
Kółeczka jak nowe, sprawnie poszło i jazda nazot. W pewnym momyncie, kajś kole Jastrzębio, zaczło dupać, strzylać w moim suporcie jak nigdy. BB9000 kończył swój żywot... Efekt taki, że powstały luzy i czołgołech se do Rybnika. ~13750km. No ale w paczkomacie czekoł już nowy suport, WCZORAJ ZAMÓWIONY! tym razym ultegra BBR60.
Kontrowersyjne foty na stravie :>