Daveo serwis, no i bajo suporcie djura-ejs.. :/
Piątek, 1 lipca 2016
Km: | 116.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:25 | km/h: | 26.26 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: FastBack 5.8 Custom | Aktywność: Jazda na rowerze |
Od razu prziszłech z roboty, na gipko zamiast obiodu ciasto, syrek, wloci wyngli do bidonów i jazda do Cieszyna, a konkretnie do Puńcowa, do siedziby firmy Daveo - stamtąd kupiłech nowe koła, no a że za darmo kliyntom cyntrują, no to "why not"? ;)
Kółeczka jak nowe, sprawnie poszło i jazda nazot. W pewnym momyncie, kajś kole Jastrzębio, zaczło dupać, strzylać w moim suporcie jak nigdy. BB9000 kończył swój żywot... Efekt taki, że powstały luzy i czołgołech se do Rybnika. ~13750km. No ale w paczkomacie czekoł już nowy suport, WCZORAJ ZAMÓWIONY! tym razym ultegra BBR60.
Kontrowersyjne foty na stravie :>
Kółeczka jak nowe, sprawnie poszło i jazda nazot. W pewnym momyncie, kajś kole Jastrzębio, zaczło dupać, strzylać w moim suporcie jak nigdy. BB9000 kończył swój żywot... Efekt taki, że powstały luzy i czołgołech se do Rybnika. ~13750km. No ale w paczkomacie czekoł już nowy suport, WCZORAJ ZAMÓWIONY! tym razym ultegra BBR60.
Kontrowersyjne foty na stravie :>