blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(95)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gustav.bikestats.pl

linki

Na zamek. W sumie tyle.

Niedziela, 11 sierpnia 2013 Kategoria b) Zaczynomy party [200-299km]
Km: 210.10 Km teren: 0.00 Czas: 07:18 km/h: 28.78
Pr. maks.: 54.00 Temperatura: 27.0°C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Haibike Speed RC Aktywność: Jazda na rowerze
Mój drugi dalszy wypad rowerem w tym roku "nie sam". Zgadaliśmy się na forum i jedziemy do miejscowości Moszna. Nigdy tam nie byłem, na mapce to jakaś kropeczka, co tam takiego jest ciekawego, se myślę :D Rano zjadłem ryż i chleb. Ze sobą wziąłem 2 bułki i 2 czekolady. Temperatura jakieś 20-22'. Zbiórka o 8:00 przy kościele w Radlinie. Tam spotykam Janusza, Marka i Tadka - koszulka 1008km i wszystko jasne hehe. Kierujemy się na Rybnik, Rudy, Kuźnię, a dalej aż do Mosznej to już tych dróg nie znałem :D Przez pierwsze może 30km tempo rekreacyjne, a potem to już profesjonalna i dużo szybsza jazda jeden za drugim, na kole. Jechało się bardzo dobrze, chociaż ja tam bardziej z tyłu, przypatrując się, jak to wygląda właśnie taka jazda w grupce. Nigdy wcześniej nie miałem z tym do czynienia, w 99% jeżdżę sam... Na jakimś 50-tym kilometrze krótki postój.
W trasie dołączyło do nas 3 rowerzystów, z czego 1 jechał z nami do samego końca, do Wodzisławia. Do Mosznej dojeżdżam mając na liczniku jakoś 102km i średnią 29,2. Tam robimy postój na jakieś 20min. Cyfrówki nie wziąłem, więc musiałem się posłużyć moim 2mpix-owym komórko-aparatem :D

Zamek w Mosznej © gustav


W drodze powrotnej dopiero po jakiś 50km znaleźliśmy sklep! Bo albo były nieczynne albo były... z pustymi regałami "for sale" :D Kupiłem 2l wody i kołoczka z marmoladą :> Tempo w drodze powrotnej było już bardziej spokojne. Przed Krzyżanowicami dołącza do nas chwilowo znów 2 rowerzystów. W Radlinie żegnam się z Markiem i Tadkiem i do domu sprincikiem hehe. Były jeszcze siły :>
Ogólnie pogoda dziś świetna na rower, w południe na liczniku miałem jakoś 32', ale nie odczuwałem tego niby... gorąca? Za to w domu dobitnie zauważyłem "poprawioną" opaleniznę heheh, szczególnie na rękach.

+5 nowych gmin.

Trasę ukradłem od bloga Tadka :>

komentarze
Nie zapytałeś o zgodę ;) co do kradzieży:D ale po sądach nie będziemy się ciągać:D
Zauważyłem że "przepał" na prowiant masz niezły jak przed wyjazdem tak i w trakcie jazdy;)
tadzik1963
- 22:23 wtorek, 13 sierpnia 2013 | linkuj
Szaleństwa ciąg dalszy, ale dla Ciebie to przecież pikuś :) Opis prowiantu ekstra, chociaż ja nie wiem czy bym na tym ujechał taki dystans :)
k4r3l
- 19:00 poniedziałek, 12 sierpnia 2013 | linkuj
Ten z Wodzisławia to byłem ja haha. Fajna wycieczka, dzięki za towarzystwo i holowanie.
mroczny45
- 16:27 niedziela, 11 sierpnia 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obser
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Addict Blue 17592 km
Gravel Custom 6025 km
MTB Interceptor 6231 km
City Cadillac 1700 km
Avaine 8824 km
Giant TCR Advanced 2186 km
Custom 2.0 Essential 8839 km
FastBack 5.8 Custom 41880 km
XC Custom Evolution 18260 km
MTB Custom 15323 km
Haibike Speed RC 21452 km
Unibike Mirage 7536 km

szukaj

archiwum


Statystyki zbiorcze na stronę