blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(95)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gustav.bikestats.pl

linki

BalticTour: Grill, przystań, chemikalia i przebita opona

Środa, 10 lipca 2013 Kategoria g) BalticTour 2013
Km: 4.70 Km teren: 0.00 Czas: 00:16 km/h: 17.62
Pr. maks.: 27.00 Temperatura: 25.0°C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Haibike Speed RC Aktywność: Jazda na rowerze
Przedostatni dzień pobytu w północno-zachodniej części kraju dalej rozpieszcza genialną pogodą! :) Po południu w domu Aliny urządzany jest grill, a skoro dostałem zaproszenie, to znaczy, że będę miał okazję uzupełnić niedobory białka stracone podczas całej mej dotychczasowej wyprawy :D :D Chociaż z początku wolałem nie przesadzać z jedzeniem (bo kto wie, jakie mogłyby być tego skutku w czasie mojego jutrzejszego wyjazdu :D), to jednak na widok tego, co podano do stołu - ''no nie odmówię sobie, nie odmówię!'' :>

To spotęguje Twój głód! :P © gustav


Podano do stołu! © gustav


Naprawdę świetna uczta! :)
Pozdrawiam zasiadających przy stole smakoszów przypieczonego mięsa! :P

Później wsiadamy do auta i jedziemy do przystani szukać kogoś, kto przetransportowałby mnie jutro na drugi brzeg Odry, do malutkiej miejscowości Święta, w innym wypadku musiałbym zrobić dodatkowe kilkadziesiąt kilometrów, jadąc na około przez Szczecin. Bez problemu znaleźliśmy taką osobę! :) To już n-ta osoba, która w jakiś sposób pomaga mi w mojej wyprawie! Jutro na 14-stą mam się tam zjawić ponownie z całym sprzętem.

Po powrocie zabieram się za wymianę łańcucha w mej szosie. W pewnym momencie z ciekawości sprawdzam, co znajduje się w torebce podsiodłowej w rowerze Aliny. Otwieram i widzę chusteczki, jakieś pieniądze, więc się pytam ją:
- A gdzie masz dętkę zapasową lub łatki, łyżki, pompkę, jakieś klucze?
- Jak dotąd dętka mi się nie przebiła, więc chyba nie jest mi to potrzebne.
- Oj żebyś sobie kiedyś nie zrobiła najdłuższego spaceru z rowerem w swym życiu.

Tyle z rozmowy :D Ma kobita silną psychikę będąc w dalszych wycieczkach. Albo lubi spacery hehe.

Ok. godziny 18-tej wybieramy się jeszcze na ostatnią wspólną przejażdżkę - na zakłady chemiczne. Już po niecałych 4km czuć było w powietrzu aksamitne zapachy, normalnie Air Wick czy Brise się chowają przy tym xD Jakieś tam pamiątkowe foto, żeby nie było i wracamy powoli.

Zakłady chemiczne w Policach © gustav


Chyba jest okej! © gustav


Jako, że na chodniku były jakieś kawałeczki szkła, sprawdziłem opony - były w porządku. Jednak po przejechaniu może z 200m zauważam w tylnej oponie w rowerze Aliny zbyt dużą ''elastyczność''. Mam jakieś dziwne przeczucie :D Zatrzymujemy się i wniosek jest jeden: przebita dętka! Reakcja i mina Aliny - bezcenna :D Oczywiście już ona żartuje sobie (a może nawet i nie..), że to moja wina, bo wszystko wcześniej wygadałem :D Ja na taką krótką trasę zestawu 1. pomocy nie wziąłem, Alina z resztą też nie, więc musieliśmy wracać na piechotę :D Dobrze, że nie ubrałem butów szosowych... Wróciliśmy przed 20-stą. Na niebie zaczynały pojawiać się ciemne chmury. Sprawdzamy pogodę w tv: jutro na całym wybrzeżu przelotne opady. No nie, jeszcze tego brakowało... A już ok. godziny 22. zaczynało lekko padać :/

Mimo, że jest to moja najkrótsza dystansowo relacja na BS, jej dodanie było konieczne! :D

komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa znien
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Addict Blue 15263 km
Gravel Custom 5501 km
MTB Interceptor 5857 km
City Cadillac 1700 km
Avaine 8824 km
Giant TCR Advanced 2186 km
Custom 2.0 Essential 8839 km
FastBack 5.8 Custom 41880 km
XC Custom Evolution 18260 km
MTB Custom 15323 km
Haibike Speed RC 21452 km
Unibike Mirage 7536 km

szukaj

archiwum


Statystyki zbiorcze na stronę