blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(95)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gustav.bikestats.pl

linki

SPDSL po raz pierwszy + test koszyków

Sobota, 13 kwietnia 2013
Km: 34.50 Km teren: 0.00 Czas: 01:30 km/h: 23.00
Pr. maks.: 57.00 Temperatura: 10.0°C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Haibike Speed RC Aktywność: Jazda na rowerze
SH-R088 i PD-R540 © gustav


Jeszcze pozostało zakupić kask + okulary i jestem PRO hehe :D

Odebrałem ze sklepu cały zestaw; zaraz po przyjechaniu do domu zacząłem wszystko ogarniać - bo nigdy się w takie coś nie bawiłem, dla mnie to nowość ;) Zamocowałem pedały, założyłem buty, postawiłem rower obok komody i się zaczęło. Wsiadam na Speeda, opieram się o mebel i się uczę wpinania i wypinania - ogólnie nie było problemów, bo sprężyna jest ustawiona najlżej. 5min. prób i se myślę: ''trzeba iść na dwór z tym''. To idę. Najpierw po placu (jeszcze grunt miękki po zimie), wjeżdżam w mało uczęszczane trawiaste terytorium i mimo przełożenia 1x4 zaczynam momentalnie się zatrzymywać, nie zdążam wypiąć butów i JEEB - gleba nr 1 :D Gdybym się przewrócił w drugą stronę, to miałbym niemiły kontakt z bardzo iglastymi roślinkami, dosłownie byłem 1m od choinek :> Se myślę: ''tu trzeba asfaltu, a nie jakiegoś offrołdu'' :D No i na pobliskiej uliczce już był progress o 300%, pojeździłem ok. 1,5km BEZ FAIL'U!! i se myślę: ''idę do domu po bidony, potrzebne rzeczy i od razu przetestuję wszystko w warunkach miejsko-polskich-dróg''. Oba moje bidony (isostary 1000ml i 650ml) napełniam do pełna i ładuję do koszyczków (elite custom race). No i wyjeżdżam. Po przejechaniu 100m dojeżdżam do skrzyżowania, zatrzymuję się na jednej nodze i po chwili ruszam drugą nogą. Niestety, chyba miałem ciut za duże przełożenie, ponownie brakło mi przyśpieszenia i znów przewróciłem się na stronę wpiętego buta (bo znów nie zdążyłem wypiąć, cholera nooo :D). Tak do historii przeszła moja gleba nr 2, ale z domieszką obciachu, bo kilkadziesiąt metrów dalej był przystanek, gdzie było kilku ludzi... ^^ Rower bez obrażeń! W trasie czy tam po mieście już kraks nie było, jeździłem ostrożnie. Na prostej na krótkim sprincie niecałe 50km/h, ale czuć luz na sprężynach, no i też nie dopiąłem buta na maxa.
W butach da się chodzić bez większych problemów, ale trzeba uważać na bloki, żeby ich nie poniszczyć :)

Koszyki: przy obu ww. glebach zapełnione po brzegi bidony trzymały się świetnie; jadąc po naszych kochanych ''równiutkich'' drogach także się trzymały, nic się nie trzęsło itp. Jestem póki co zadowolony z zakupu :) Jedynie po przejechaniu ok.20km litrowy bidon wysunął sie o może 1cm, ale to nie problem.

Już wiosna nooo!!!! :D

komentarze
chwilę po 2. glebie przejeżdżał obok mnie zapełniony autobus... :D
gustav
- 20:28 sobota, 13 kwietnia 2013 | linkuj
nie przejmuj się każdy tak zaczynał, a jak jest dodatkowo widownia to dopiero jest fajnie :) adsso - 18:06 sobota, 13 kwietnia 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mpree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Addict Blue 17592 km
Gravel Custom 6025 km
MTB Interceptor 6231 km
City Cadillac 1700 km
Avaine 8824 km
Giant TCR Advanced 2186 km
Custom 2.0 Essential 8839 km
FastBack 5.8 Custom 41880 km
XC Custom Evolution 18260 km
MTB Custom 15323 km
Haibike Speed RC 21452 km
Unibike Mirage 7536 km

szukaj

archiwum


Statystyki zbiorcze na stronę