Kres możliwości? I znów rekord!
Niedziela, 26 sierpnia 2012
Km: | 64.10 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:03 | km/h: | 31.27 |
Pr. maks.: | 54.00 | Temperatura: | 19.0°C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: MTB Custom | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pogoda na pobijanie czegokolwiek na rowerze dzisiaj była idealna (chociaż głoszono opady i faktycznie na drogach czasem pojawiały się kałuże). Od samego początku jedzie mi się bardzo dobrze. Dojeżdżając do Rud, średnia wynosiła 31.9 (ale to przez spad terenu); następnie do Raciborza i było 31.4; później na 44.5km zaczyna się 1 z najcięższych podjazdów w okolicy Rybnika, który ciągnie się przez nieco ponad 2km i średnia spada do 30.6, ale na zjeździe troszkę się odrobiło. Do domu była już w miarę równa droga, nie licząc podjazdu przed Rydułtowami. Udało się utrzymać średnią powyżej 31, z czego jestem bardzo zadowolony (pobiłem wczorajszy rekord hehe). W takim nierównym terenie chyba już więcej z tego roweru nie da się wycisnąć..