Podsumowanie 2017
Niedziela, 31 grudnia 2017
Km: | 123.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:30 | km/h: | 27.44 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: FastBack 5.8 Custom | Aktywność: Jazda na rowerze |
Jest i okazjo na jakiś wiynkszy wpis w końcu na tym upadłym ostatnio blogu ;)) Co zrobić... zima (a może wiosna?), ponuro, wietrznie masakrycznie, niewiele km'ów, nic se nie chce, no to o czym tu szkryflać? Nawet okazji na rapha500 nie było, bo L4 po świyntach, może kiedy indzij :P Sooo, zatym czas na konkrety hehe.
Ilość km'ów w tym roku zacnym - nie do końca: 15943. Generalnie podsumowując - rok taki dziwny, taki w kierym czegoś brakuje do truskawki na torcie, jak to mawio Tomasz Hajto ;)) Rekord w lutym 423km w temp. od -2 do +2'C. Co za tym poszło - kontuzja kolana, kiero wyleczyła sie na 100% dopiyro w czerwcu :l w międzyczasie robiłech rajzy wiynksze i mniyjsze, ale roz te kolano bolało, roz ni... to był początek tyj "rowerowyj emerytury". Jak kolano już nie bolało, no to rajza po Polsce: do stolicy > Gdańsk > Toruń > Poznań > Zielona Góra i na chata. Jechołech w adidasach - nigdy wiyncyj! Potym organizacja naszego 1. Tour de Silesia - wyszło gryfnie :) zapraszomy na 2. edycja w ostatni weekend maja 2018! Nastympnie czasówka na 1000km w czasie brutto 44h (37h 10min netto). Potym prziszoł czas na MRDP, kiere zakończyłech w Przemyślu po 1200km z powodu zapalenia ścięgna achillesa... :( tego żałuja fest, ale nic nie idzie tymu poradzić. Na polskie igrzyska ultra zaś trza czekać 4 lata :( A do końca roku to już taki jeżdżynie byle kaj, sam abo nikaj ehehe... W 2. połowie września uciykłech z Rybnika w góry, do Bielska-Białej - jest gryfnie fest :)
A co do planów na 2018?
- wrócić z rowerowyj emerytury hyhy
- 1000km w 40-41h brutto (jak żołądek pozwoli :P)
- zaś fajnie zorganizować Tour de Silesia
- "sen o przeszłości"
- everesting
- Tatra Road Race
- jakiś zawody w MTB
- rozkryncić bardzij PRO (xD) swój kanał YouTube: Gustav BikeVlog
...i tyle ;)
Mapki zdobytych gmin na dzień 1 stycznia i 31 grudnia (+178 nowych):
Ilość km'ów w tym roku zacnym - nie do końca: 15943. Generalnie podsumowując - rok taki dziwny, taki w kierym czegoś brakuje do truskawki na torcie, jak to mawio Tomasz Hajto ;)) Rekord w lutym 423km w temp. od -2 do +2'C. Co za tym poszło - kontuzja kolana, kiero wyleczyła sie na 100% dopiyro w czerwcu :l w międzyczasie robiłech rajzy wiynksze i mniyjsze, ale roz te kolano bolało, roz ni... to był początek tyj "rowerowyj emerytury". Jak kolano już nie bolało, no to rajza po Polsce: do stolicy > Gdańsk > Toruń > Poznań > Zielona Góra i na chata. Jechołech w adidasach - nigdy wiyncyj! Potym organizacja naszego 1. Tour de Silesia - wyszło gryfnie :) zapraszomy na 2. edycja w ostatni weekend maja 2018! Nastympnie czasówka na 1000km w czasie brutto 44h (37h 10min netto). Potym prziszoł czas na MRDP, kiere zakończyłech w Przemyślu po 1200km z powodu zapalenia ścięgna achillesa... :( tego żałuja fest, ale nic nie idzie tymu poradzić. Na polskie igrzyska ultra zaś trza czekać 4 lata :( A do końca roku to już taki jeżdżynie byle kaj, sam abo nikaj ehehe... W 2. połowie września uciykłech z Rybnika w góry, do Bielska-Białej - jest gryfnie fest :)
A co do planów na 2018?
- wrócić z rowerowyj emerytury hyhy
- 1000km w 40-41h brutto (jak żołądek pozwoli :P)
- zaś fajnie zorganizować Tour de Silesia
- "sen o przeszłości"
- everesting
- Tatra Road Race
- jakiś zawody w MTB
- rozkryncić bardzij PRO (xD) swój kanał YouTube: Gustav BikeVlog
...i tyle ;)
Mapki zdobytych gmin na dzień 1 stycznia i 31 grudnia (+178 nowych):
komentarze
Tak trzymej. Bylebyś w komercja niy uderzył jak inne kanały YT. Podobała mi sie formuła TdS tzn. bez napinki na czas, z możliwością lekkiej modyfikacji trasy. Szkoda że zdrowie nie pozwoliło mi wziąć udziału w pierwszej edycji. Bo w tym roku tyż chyba nikaj niy pojada. Życza powodzenia w organizacji TdS i zapełnienia biołych dziur na mapie.
Bod10 - 12:38 czwartek, 11 stycznia 2018 | linkuj
Komentuj