Tour de Silesia PK-eny
Piątek, 9 czerwca 2017 Kategoria c) Gryfny klank [300-499km]
Km: | 412.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 16:25 | km/h: | 25.11 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 2914m | Sprzęt: FastBack 5.8 Custom | Aktywność: Jazda na rowerze |
Rajza, w kieryj trza było ogarnyć punkty kontrolne na TdS. Wyjazd 4:15 i 9-10'C. Brak wiatru (a może w plecy był? :P). Potym wylazło słoneczko i już było cacy. W Kłobucku 1. obiod na punkcie żywieniowym maratonu w restauracji Słoneczna Kalifornia. Aż pod samo Jura płasko jak cholera, z pojedynczymi podjazdami 1-2%... Do tego mocny wiatr w twarz, tudzież gymba ;) Ale od Koniecpola znacznie osłob. Na Jurze już lepij se jechało - przinajmij dupa nie bolała z siedzenia przez ostatnie 170km -_- W Bolęcinie na kolejnym punkcie maratonu Zajazd na Wsie, kolejny obiod, o godzinie 20;30.. ;) tam przijyżdżo Tomek xtnt i odprowadzo mie do Oświęcimia. Przez niego średnio mi spadła, ale cóż no, bywo xDD nie no, trza było pogodać, a przi okazji robić zdjęcia, bo zajembisto pełnia księżyca :) Du dom zajyżdżom w stanie niby dobrym, ale cholernie mi sie chciało spać. Pomyśleć, że na 1400km jo nie społ przez 91h, ała... Kolano nic a nic nie bolało:). No i pragna przipomnieć, iż jo zjod znacznie więcyj, niż 2 owe obiady :P Powrót 2:15. Fotki na stravie :)
komentarze
Dawej tu fotki Bo niem kaden na stravie Cie fololersuje :D
Gość - 13:27 sobota, 10 czerwca 2017 | linkuj
Komentuj