W końcu w Beskidy
Wtorek, 16 maja 2017 Kategoria b) Zaczynomy party [200-299km]
Km: | 204.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 07:40 | km/h: | 26.61 |
Pr. maks.: | 68.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: FastBack 5.8 Custom | Aktywność: Jazda na rowerze |
Rajza na przełamanie - abo progres abo degres, jeśli chodzi tegoroczno "kariera". Kolano w ostatnim czasie wyłączo mie z pasji... Najgorszy start od 2013r. jeśli chodzi o trening, ilość kilometrów. A MRDP coroz bliżyj -_- Wybiyrom w końcu kierunek w Beskidy, w końcu na jakoś wiynkszo hopka, padło na Żar. Klasycznie ukochaną A81 do Strumienia i boczną na BB.
Pod cyntrum handlowym pauza na jedzonko ;)
Zjazd z Przegibka.
I jest międzybrodzko hołda na widoku
Podjazd ogólnie bez szarpania, ale na przełożyniu 34/22 - wg stravy mom najlepszy czas w karierze eheh, tzw PR.
Downo mie na tyj górce nie było...
Powrót przez Brzeszcze, Pszczyna.
Dojazd do Rybnika ze średnią 27.2, co jest rezultatym wporzo jak na obecno forma ;) Potym dokręcołech lajtowo do 200. Kolano póki co - nie boli, także jest progres względym np ostatnij trasy do Kłobucka, kiedy to po 170km coś se kolano lekko odzywało.
I jest chyba rekord jedzynia na tym dystansie: makaron tak na 70% przed wyjazdym, w trasie mały chlebek jakoś 400g przerobiony na kanapka + czekolada + lodowo śnieżka. No i izotony i woda.
Pod cyntrum handlowym pauza na jedzonko ;)
Zjazd z Przegibka.
I jest międzybrodzko hołda na widoku
Podjazd ogólnie bez szarpania, ale na przełożyniu 34/22 - wg stravy mom najlepszy czas w karierze eheh, tzw PR.
Downo mie na tyj górce nie było...
Powrót przez Brzeszcze, Pszczyna.
Dojazd do Rybnika ze średnią 27.2, co jest rezultatym wporzo jak na obecno forma ;) Potym dokręcołech lajtowo do 200. Kolano póki co - nie boli, także jest progres względym np ostatnij trasy do Kłobucka, kiedy to po 170km coś se kolano lekko odzywało.
I jest chyba rekord jedzynia na tym dystansie: makaron tak na 70% przed wyjazdym, w trasie mały chlebek jakoś 400g przerobiony na kanapka + czekolada + lodowo śnieżka. No i izotony i woda.
komentarze
Góra Żar jest świetna ;) W Beskidach są też doskonałe ścieżki rowerowe https://smagula.pl/korbielow/sciezki-rowerowe. I panują tam super warunki do jazdy downhillowej.
Martyna - 13:41 poniedziałek, 8 stycznia 2018 | linkuj
Nie zatrzymałeś się by sprawdzić czy butelki faktycznie toczą się pod górę? http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,24299
PakiPakistan - 12:19 czwartek, 18 maja 2017 | linkuj
Jak żem obejrzał filmik z serią przysiadów na jednej nodze to od
samego patrzenia mnie kolana rozbolały :D . Takie przysiady to raczej nic dobrego na kolana i kręgosłup . Pozdro z pomorza SimplyR - 19:19 środa, 17 maja 2017 | linkuj
samego patrzenia mnie kolana rozbolały :D . Takie przysiady to raczej nic dobrego na kolana i kręgosłup . Pozdro z pomorza SimplyR - 19:19 środa, 17 maja 2017 | linkuj
No Panie Traska czaderska foty super :):):) aż kusi :) POZDRO
Roadrunner1984 - 19:19 środa, 17 maja 2017 | linkuj
Nooo brakowało tych wpisów z dłuższych rajz :) Mam nadzieję, że z kolanem będzie już wszystko ok!
adrianu - 08:11 środa, 17 maja 2017 | linkuj
Komentuj