gustav
Fit gustav
Sobota, 11 lutego 2017
| Km: | 26.94 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:25 | km/h: | 19.02 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
| : | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: XC Custom Evolution | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Km'y z city x2. Dzisio już słońce wylazło, ponoć idzie lekkie ocieplynie :> A co to oznaczo w perspektywie kolarstwa? Monyj więcyj outdoor'owych rajzek? A monyj i mniyj smogu w lufcie bydzie?
A no w mojij rajzie na Wrocław było cieplij, nawet w nocy :P
Ucza sie od najlepszych. Patrzej - mors.bikestats.pl ;))
A to kurde je esyncjo tegoż że wpisu: kupiłech se książka w empiku, kiero mie rychtyk zaciekawiła treścią. Jak do MRDP nie obniża zapotrzebowanio na jedzynie, abo nie zwiększa mocy, to piernicza te całe ultra. 10-ty dziyń MRDP wszyscy na mecie, a gustav jeszcze w Karpaczu okupuje 217-ty sklep spożywczy.. ;))
Poza tym widać daktyle, nawet niezłe. No i kauflandowy mix sałatek - powiym Wom - zajembiście to smakuje! A i widelec plastikowy gratis! ^^
A no w mojij rajzie na Wrocław było cieplij, nawet w nocy :P
Ucza sie od najlepszych. Patrzej - mors.bikestats.pl ;))
A to kurde je esyncjo tegoż że wpisu: kupiłech se książka w empiku, kiero mie rychtyk zaciekawiła treścią. Jak do MRDP nie obniża zapotrzebowanio na jedzynie, abo nie zwiększa mocy, to piernicza te całe ultra. 10-ty dziyń MRDP wszyscy na mecie, a gustav jeszcze w Karpaczu okupuje 217-ty sklep spożywczy.. ;))
Poza tym widać daktyle, nawet niezłe. No i kauflandowy mix sałatek - powiym Wom - zajembiście to smakuje! A i widelec plastikowy gratis! ^^
komentarze
U mnie Mc to ostateczność, głównie ze względów cenowych, szybko bym zbankrutował przy moim zapotrzebowaniu hehe 1 hamburger = 2 chleby
gustav - 21:46 poniedziałek, 27 lutego 2017 | linkuj
Chrzań dietę, na TCR 80% zawodników najwięcej to w McDonaldach jadało ;)). Na takich imprezach je się to "co rzucą", wszystko co się trafi akurat w sklepie ;)
wilk - 20:40 poniedziałek, 27 lutego 2017 | linkuj
Co jak co - jednak te daktyle mi nie podeszły, w sensie cholernie słodkie są. Na dłuższej trasie to nie przejdzie..
Pokemon to jest singapurska papuga z mcdonalds hehegustav - 23:07 poniedziałek, 13 lutego 2017 | linkuj
Pokemon to jest singapurska papuga z mcdonalds hehe
Na dłuższy wyjazd, czyli powyzej 2 godzin jazdy, zawsze biorę suszone daktyle i żelki. Bułkami, bagietkami czy chlebem to ja bym się zapchał na amen :)
JotBeee - 20:11 niedziela, 12 lutego 2017 | linkuj
Komentuj
