blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(95)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gustav.bikestats.pl

linki

Wypadeczek...

Wtorek, 10 listopada 2015
Km: 40.20 Km teren: 0.00 Czas: 01:33 km/h: 25.94
Pr. maks.: 59.00 Temperatura: 14.0°C HRmax: HRavg
: kcal Podjazdy: m Sprzęt: FastBack 5.8 Custom Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiej zabrołech se za pucowanie Fasta i co najważniejsze - zainstalowanie nowyj szprychy.


Cały napynd od nowości mo już ponad 28kkm.


2 najbardzij używane koronki


A to reszta. 3 najmniyjsze sporadycznie używane na sprintach z hopek ;] tak samo 3 najwiynksze używane yno na ściankach


Czyli jak kiety bydom wymieniane na nowe, bo już podchodzom pod 70-80% zużycia/wyciongnycio/rozciongnycio :)) to do wymiany pódom tyż koronki nr: 4,5,6,7; chocioż i tak nadal som w niynajgorszym stanie :)

Cyntrowanie


A to schwalbe durano po 15670km. Niby już do wywalynio, a może jeszcze z 1-2kkm by szło na nich wykryncić...??


I tak oto naszykowanym rowerkiym postanawiom zrobić jakoś setka po okolicy. Wyjyżdżom o 21 i kurde jakoś ciepło. Na liczniku widza 14st!! A że mom zamiar robić prawie czasówka, no to przegrzywom se masakrycznie. Ale już na wyjeździe z Rybnika w strona Gliwic, zaczyno mocnij padać, wiync niy ryzykuja i jada nazot. I po 5min przestowo... No to se tak po cyntrum jeżdża. Dojyżdżom do jakichś świateł i czerwone. Na zielonym robia agresywny start i po jakoś 40m traca... hmm... prziczepność? (może wjechołech na jakiś mokry kawałek asfaltu?) i jeeeeeeb na zol na prawo strona, a że był krawynżnik i chodnik... crash bolesny :(( Auto za mnom mie ominyło i nic, inny kierowca obok, co czekoł na czerwonym - tyż zero reakcji. Może przez to, że gipko stanyłech... Łokieć odarty i fest zakrwawiony, prawe kolano ciut odrzyte (dziura w galotkach...), obie kostki obolałe... We Fascie prawo klamka se wygiyła, ale działo. Przedni kółko se rozcyntrowało. I kieta spadła. Patrza se na telefon yno, a w miyndzyczasie: duuuuup!!!! Z fest mocnym impetym coś wydupiło w przednim kółku. Tak po prostu. I pit-stop. A zarozki prziszoł ku mie jakiś gościu, bo przejyżdżoł autym i mie widzioł. Auto zaparkowoł ze 200m kajś dalij. Prziszoł, bo tyż coś tam jeździ na kole i chcioł se dowiedzieć, czy wszystko ok. Nawet zaproponowoł, że podwiezie mie du dom. Ale jo godom, że ta dyntka wymiynia i jakoś se du dom te 7km doczołgom, mimo bólu w obu kostkach. Z 15min trwoł owy pit-stop, to tyż my pogodali. A droga powrotno to katorga, szczególnie podjazdy... owe 7km w pół godziny.



bleeee






komentarze
tak ogólnie to 4. wypadek ;> te 2 pozostałe do były wjazdy w krawężnik z powodu zmęczenia... eheh
gustav
- 11:50 sobota, 14 listopada 2015 | linkuj
Ale urwał! ;)
Drugi wypadek w tym roku, nieźle...

Zabójczy przebieg napędu!! :O
mors
- 01:32 sobota, 14 listopada 2015 | linkuj
Na tą porę roku byłby lepszy MTB
daniel3ttt
- 22:32 czwartek, 12 listopada 2015 | linkuj
lewa kostka na chwilę obecną ciut opuchnięta, ale chyba jeździć będzie można, wszak już nie boli jak jeszcze wczoraj
gustav
- 08:07 czwartek, 12 listopada 2015 | linkuj
Zdrowiej!
michuss
- 21:58 środa, 11 listopada 2015 | linkuj
koncentracji brakło pewnie - kuruj się! i weź te opony wypie*ol, bo strach na takich jeździć ;) i tak Ci się dziwię, że na ultrarajzy nie zabierasz jakiegoś zapasu, wszak rozciąć taką oponę nie trudno...
k4r3l
- 15:23 środa, 11 listopada 2015 | linkuj
Wracaj szybko do pełni sprawności bo 20 000 samo się nie zrobi :) Pozdro :)
tlenek
- 14:18 środa, 11 listopada 2015 | linkuj
Ten odcinek to jest jeden z tych najczęściej przejeżdżanych przeze mnie i proszę... trzeba tam podjechać i przeanalizować eheh..
a te schwalbe coś mi się wydaje, że jak bieżnik się wykończy całkowicie, to jeszcze będzie można jeździć na tej wkładce antyprzebiciowej, i to będzie wtedy opona o szerokości ze 40C :> bo jeśli chodzi o boki tej opony, to wyglądają nadal bardzo pewnie. No ale to juz tak pół-żartem :)
gustav
- 11:47 środa, 11 listopada 2015 | linkuj
Życzę szybkiego gojenia ran, może to właśnie jakiś nierówny kawałek asfaltu albo mokry odcinek. Miałem podobny wypadek z tym że na przejeżdzie kolejowym i teraz przejeżdżam przez nie z prędkością pieszego.pozdr. Michał - 06:09 środa, 11 listopada 2015 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa yznie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Addict Blue 17592 km
Gravel Custom 6025 km
MTB Interceptor 6231 km
City Cadillac 1700 km
Avaine 8824 km
Giant TCR Advanced 2186 km
Custom 2.0 Essential 8839 km
FastBack 5.8 Custom 41880 km
XC Custom Evolution 18260 km
MTB Custom 15323 km
Haibike Speed RC 21452 km
Unibike Mirage 7536 km

szukaj

archiwum


Statystyki zbiorcze na stronę