no to pojechołech..
Poniedziałek, 13 października 2014
Km: | 19.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:50 | km/h: | 23.64 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: MTB Custom | Aktywność: Jazda na rowerze |
3 dni wolnego nostały. Czekołech na nie już doś długo. Bombon pogoda - dzisio 22 stopnie w ciyniu!! Normalnie bych zrobiył jako wiynkszo rajza. Znaczy na 180 000% bych zrobiył. Ale w sobota obudziłech se ze spuchnytom powiekom i musza być tera w doma.. Chyba niy musza opisywać tego, co se dzieje wy mie w środku...
komentarze
Do późna przed kompem a potem ślepia czerwone i powieki napuchnięte:)
daniel3ttt - 20:48 poniedziałek, 13 października 2014 | linkuj
Popiłeś, dostałeś w łeb, nie pamiętasz tego a rano obudziłeś się z opuchniętym okiem? Tak było? ;) Okulary załóż i nikt nie będzie widział ;)
rmk - 18:00 poniedziałek, 13 października 2014 | linkuj
Komentuj