gustav
Plany były wielki...
Wtorek, 30 września 2014 Kategoria a) Szłapy rozgrzote [100-199km]
| Km: | 100.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:07 | km/h: | 32.09 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
| : | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Haibike Speed RC | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
...Wrocław, Łódź, Kielce, gminy kole Tarnowa abo nawet Jaworzna City (do kierych mom nojbliżyj) - wyszło jak to ostatni czasy bywo - mizernie. Jo jak już zrobił moji cele na tyn rok - 1000 i 25% gmin - to już mie se nic niy chce. Chyba to skuli tego, że corozki zimnij za oknym i przekonani, że zaś trza do marca/kwiytnia czekać na ultrarajzy. A może se jeszcze zmotywuja?...
Wczoraj, dzisiej - pogoda BOMBON na pyndalowani; yno wiater doś niysłaby, zachodni. Udało mi se (wow!) siednyć na koło i ruszyć żić. Standardowo pyntelka gryfnym asfaltym bez Gliwice, Mikołów, Żory. Na trasa wziyłech 2 żymły, ale i one niy stykły na taki dystans, żeby przijechac du dom niywyplompany. Po ~85km już traciłech moc wyraźnie, a jeszcze jechołech pod wiater... Ale se dokulołech, jeszcze 3km musiołech dokryncać do setki. Tako gipciejszo rajza na koniec miesionca, udanego yno pod jednym wzglyndym. Wiadomo.
Znalezione na necie. Uwielbiom tego typu artykuły - chodzi mi głównie o 3 kolumna :> "siada im psychika" dobre dobre :D Zawsze jak to czytom, to mi se poprawio humor :)
Wczoraj, dzisiej - pogoda BOMBON na pyndalowani; yno wiater doś niysłaby, zachodni. Udało mi se (wow!) siednyć na koło i ruszyć żić. Standardowo pyntelka gryfnym asfaltym bez Gliwice, Mikołów, Żory. Na trasa wziyłech 2 żymły, ale i one niy stykły na taki dystans, żeby przijechac du dom niywyplompany. Po ~85km już traciłech moc wyraźnie, a jeszcze jechołech pod wiater... Ale se dokulołech, jeszcze 3km musiołech dokryncać do setki. Tako gipciejszo rajza na koniec miesionca, udanego yno pod jednym wzglyndym. Wiadomo.
Znalezione na necie. Uwielbiom tego typu artykuły - chodzi mi głównie o 3 kolumna :> "siada im psychika" dobre dobre :D Zawsze jak to czytom, to mi se poprawio humor :)
komentarze
Luk, dzięki za ten miły komentarz. będę opisywał rajzy cały czas, więc bez obaw :)
A w 2015 będzie jeszcze więcej do zrealizowania, niż w tym roku. Bo mi ciągle mało..
gustav - 20:10 piątek, 3 października 2014 | linkuj
A w 2015 będzie jeszcze więcej do zrealizowania, niż w tym roku. Bo mi ciągle mało..
Olej tych hejterów rób dalej swoje, stawiaj kolejne cele przed sobą i je realizuj, no i opisuj dalej na blogu jak to robiłeś do tej pory bo przy kawie w pracy miło idzie spędzic przerwę. Pozdrawiam.
luk85 - 17:44 piątek, 3 października 2014 | linkuj
Gość, nie zapędzaj się tak z tym komentarzem. Nie znasz mnie, więc nie masz prawa przypuszczać, jak wygląda moje życie. Już pomijam kwestię, że jesteś anonimowy.
gustav - 21:07 czwartek, 2 października 2014 | linkuj
A ja synek ciągle obstaje przy tym , że z Tobą jest coś nie teges! Ciągle chcesz coś komuś udowodnić .Nie kochali Ciebie w dzieciństwie czy co ? Jesteś młody ,wejdz do jakiegoś klubu ,sporzytkuj swoją energie ,wykorzystaj potencjał ,może będziemy Cię oklaskiwać jak ..Kwiatka'''' , tylko zrób coś z sobą!!!!
Gość - 16:52 czwartek, 2 października 2014 | linkuj
To było wielce prawdopodobne, że jak wrzucę ten artykuł zwyczajnie 4FUN (!!!), to sie znów zacznie... I się sprawdziło eehh Wszyscy z Was twierdzą, że się uwziąłem, że mam wrzucić na luz - niestety, jesteście w błędzie. Bo jest całkowicie odwrotnie. To Wy jesteście spięci jakoś. Ja jestem zrelaksowany, jak nigdy dotąd. Bo swoje cele osiągnąłem. A takie właśnie artykuły motywują mnie po dziesięciokroć. Poznajcie nastawienie m.in. CT Fletcher''a, a zrozumiecie :)
gustav - 08:13 czwartek, 2 października 2014 | linkuj
Wrzuć na luz Sebastian i zacznij jeździć czerpiąc przyjemność z jazdy bez fejsbuka,bajkstata i innych takich pierdół,gdzie rywalizacja i chęć pokazania się przybiera już formy karykaturalne(patrz na TOP 10 BS)...
funio - 06:32 czwartek, 2 października 2014 | linkuj
Robisz z siebie bohatera czy o co w tym wszystkim chodzi? Nie rozumiem Ciebie Gustav, po jaką cholerę ciągniesz jeszcze temat BBT? Jest jak jest i nic tego nie zmieni a Ty non stop o tej psychice i w ogóle. Daj już z tym spokój bo patrząc na to z boku nie da się oprzeć wrażeniu, że ciągle szukasz poklasku dla swoich wyczynów :| Takie mam odczucie.
Jeździj swoje, czerp z tego radość i zabawę. Tylko o to w tym wszystkim chodzi :)
rmk - 19:42 środa, 1 października 2014 | linkuj
Jeździj swoje, czerp z tego radość i zabawę. Tylko o to w tym wszystkim chodzi :)
Eee tam :) bbt to już przeszłość, nie zawracam sobie tym już głowy, prócz czytania artykułów takich jak ten powyżej hehehe a na bliską przyszłość szykuję kolejne hardkorowe cele :)
gustav - 17:20 wtorek, 30 września 2014 | linkuj
Strasznie żeś się uwziął, tak jakby to miała być ostatnia edycja BBT ;) Szkoda nerwów chopie ;)
k4r3l - 14:59 wtorek, 30 września 2014 | linkuj
Siada, hanysie, siada :-). Tobie też bo nie możesz się z tym uporać :-))
góral - 14:11 wtorek, 30 września 2014 | linkuj
Komentuj
